5 zasad skutecznego wypoczynku

Zapewne znacie ten typ osób, które zawsze są zmęczone choćby nie wiem co robiły. A bo w pracy gonią terminy, bo dziecko w domu domaga się zainteresowania, bo trzeba przecież sprzątnąć, ugotować, trening zrobić, a i jeszcze zakupy. Wszyscy mamy sporo zajęć każdego dnia i po tyle samo czasu na ich wykonanie. I każdy z nas, niezależnie od tego co robi i jak intensywne jest to zadanie, potrzebuje zwyczajnie odpocząć. 



I tu pewnie niektórzy mogliby wszcząć alarm, że przecież odpoczywają, a i tak nadal czują się zmęczeni. Gdyby tak jednak dopytać, jaki mają sposób na relaks, część zapewne odpowiedziałaby że ogląda seriale, a niektórzy że myślą już o tym, co jeszcze muszą zrobić i... Przyznaję, że czasami i ja tak mam, ale na szczęście dzięki wypracowanym technikom coraz rzadziej zdarza mi się marnotrawić czas, który miałam przeznaczyć na relaks. Poznajcie pięć zasad, którymi kieruję się, dzięki czemu organizm skutecznie regeneruje się.


1. Odłóż swoją pracę na bok

Kiedyś, gdy tylko robiłam sobie przerwę od pracy nie potrafiłam zrelaksować się, bo już myślałam o tym, co za kilka, kilkanaście minut będę musiała zrobić. W efekcie nie odpoczywałam, nie pracowałam, a tylko niepotrzebnie stresowałam się. Także jeśli robicie sobie przerwę od zajęć to naprawdę nie myślcie o tym, co na was czeka. Weźcie kilka głębokich oddechów, napijcie się wody lub herbaty, zjedzcie, pomedytujcie. Zróbcie dokładnie to, co sprawi że wasze ciała rozluźnią się.

2. Zostaw telefon

Bardzo często w czasie przeznaczanym na odpoczynek przeglądamy media społecznościowe, ulubione portale lub piszemy z kimś. Nie ukrywam, że także tak czasami robię, ale gdy naprawdę potrzebuję odpocząć odkładam telefon na bok. Odpisywanie na wiadomości mija się moim zdaniem z celem, gdy jestem zmęczona i wiem, że o wiele lepsza będzie moja odpowiedź, gdy trochę odetchnę. Media społecznościowe też mogą poczekać. Jeśli odczytasz służbowego maila kilka minut później to zapewne też świat się nie zawali. 


3. Sport to zdrowie

To prawda znana od dawien dawna, aczkolwiek często zapominana przez niektóre osoby. Jasne, że gdy mamy ciężki i intensywny dzień, to ostatnie na co mamy ochotę to iść na siłownię. Mnie też często dopada spadek motywacji do wskoczenia na matę, ale doskonale wiem, że nawet gdy jestem zmęczona po całym dniu, to najlepsze co mogę dla siebie zrobić to zacząć ćwiczyć. I niekoniecznie musi to być intensywny i długi wysiłek. Czasami wystarczy kwadrans ćwiczeń rozciągających i rozluźniających, by poczuć się lepiej. Jeśli szukacie właśnie takiej formy aktywności w domu, to mogę wam polecić kanał na YouTube o nazwie Trening na bosaka. Prowadzi go Kasia Grządka, która od lat specjalizuje się w prowadzeniu zajęć typu pilates.


4. Szczęśliwi czasu nie liczą

Patrzenie na zegarek i sprawdzanie ile jeszcze czasu możemy odpoczywać jest bardzo stresujące. Czasami rzeczywiście nie mamy wyjścia i musimy kontrolować, jak długo trwa nasza przerwa, np. w pracy. Jeśli faktycznie tak musimy robić, to o wiele lepszym rozwiązaniem jest nastawienie alarmu w telefonie, np. na kwadrans, który obwieści nam, że czas wracać do naszych zajęć.


5. Idź do lasu lub parku

Niewiele sposobów na relaks może równać się z przebywaniem blisko natury. Przede wszystkim kolor zielony jest jednym z tych, które działają kojąco na zmęczone oczy. Poza tym przechadzka w otoczeniu drzew i krzewów działa naprawdę kojąco. Jeśli pracujesz i w porze obiadu wychodzisz do pobliskiej knajpki, to może zrób sobie prezent i zamiast jeść lunch w restauracji, pójdź do parku lub nawet na skwerek, usiądź na ławce i tam zjedz. Zaręczam, poczujesz się lepiej.

Każdy z nas ma prawo być zmęczony, ale też ma prawo do odpoczynku. Tylko od nas zależy jak ten czas wykorzystamy i czy zrobimy coś, dzięki czemu nasze oczy odpoczną, ciała rozluźnią się. Wszystko zależy tak naprawdę od naszego wyboru i nastawienia. 

Podziel się tym tekstem na:

0 komentarze