Nowości Grupy Wydawniczej Helion, przepis na sałatkę z cukinii i sposoby na życie w zgodzie z naturą

Wrzesień od zawsze kojarzył się z pewną mobilizacją do działania i powrotem do szkoły czy normalnej pracy. To dobry moment na podejmowanie nowych wyzwań, rozpoczynanie kursów czy wprowadzenie zdrowych nawyków. Dzisiaj mam dla Was przepis na niezwykle prostą sałatkę oraz dwie propozycje książkowe po lekturze których życie w zgodzie z naturą będzie znacznie prostsze. 





Co prawda rok szkolny trwa już od paru dni, jednak dla naszej rodziny to czas wspólnych wakacji. Po sielskich tygodniach spędzonych na wsi z dziećmi, zwiedzaniu okolicznych atrakcji, nadszedł czas na nasz urlop we czwórkę. Tuż przed tym wyjazdem powracam na chwilę na bloga (o tym, dlaczego zniknęłam jeszcze napiszę). Wiem, jak dużo osób po wakacjach wypełnionych jedzeniem lodów, gofrów na nadmorskim deptaku czy grillowanych potrawach pragnie powrócić do zdrowszej i lżejszej kuchni. Zmiana nawyków żywieniowych i postanowienie "od jutra odchudzam się" lub "od jutra jestem na diecie" najczęściej kończy się niepowodzeniem. Poprawiając jakość swojej diety warto odpowiednio przygotować się do tego, np. poprzez skorzystanie z konsultacji u specjalisty lub przeczytanie fachowej literatury.


Nowe nawyki z książki "Na zdrowie!"

Książkę "Na zdrowie! Jak osiągnąć harmonię ciała, ducha i umysłu" napisaną przez doktora Jana Pokrywkę i Filipa Żukowskiego przeczytałam w jeden wieczór. To pozycja obowiązkowa dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze zdrowym stylem życiem - dla takich osób to swoisty przewodnik. Książkę polecam także tym, którym holistyczne podejście do zdrowia jest bliskie. Przed rozpoczęciem lektury wydawało mi się, że na temat holistyki i wpływu jedzenia na zdrowie wiem już sporo, jednak na kartach tej książki wyczytałam kolejne ciekawe informacje. Na uwagę zasługują także przepisy, jak np. na specjalną miksturę z kurkumy czy odżywczą zupę brokułową. 

Doktor Pokrywka nie narzuca czytelnikowi konkretnej diety. Poleca jednak poszukiwanie sposobu odżywiania, który byłby dla nas odpowiedni. Od dawna wiadomo, że każdy organizm może inaczej reagować na poszczególne produkty. Autorzy w prosty sposób tłumaczą, dlaczego oleje roślinne są dla nas niekorzystne i dlaczego nie wolno używać ich do smażenia. Poza tym dowiadujemy się o sposobie odżywiania opracowanym przez słynną Doktor Budwig, która dzięki swojemu innowacyjnemu i holistycznemu podejściu do pacjentów zdołała wyleczyć swoich podopiecznych z wielu chorób. Co ciekawe, ponoć ani jedna książka Pani doktor nie ukazała się jeszcze na rynku polskim. 

Z książki "Na zdrowie! Jak osiągnąć harmonię ciała, ducha i umysłu" dowiadujemy się m.in. co może powodować gromadzenie się śluzu w organizmie i co robić, by temu przeciwdziałać. Dlaczego najzdrowszy i najkorzystniejszy dla naszego organizmu sen przypada przed godziną trzecią w nocy? Czy wiedzieliście, że spożywanie każdego dnia dwóch łyżek oleju lnianego pomaga zapobiegać zachorowaniu na miażdżycę, depresję, cukrzycę czy też udarom i zawałom serca? 

Doktor Pokrywka zapytany przez Filipa Żurakowskiego o największe grzechy w żywieniu, jakie popełnia przeciętny człowiek, wspomniał że jest ich bardzo dużo, ale wymienił cztery najpoważniejsze, czyli: jedzenie w pośpiechu, spożywanie produktów zawierających konserwanty i kwasy tłuszczowe trans, najadanie się przed snem i przejadanie się. 

Szczerze polecam lekturę tej książki, która jest cennym źródłem informacji. Dużym plusem jest także interesujące wydanie, tj. rozmowy Filipa Żurakowskiego z Doktorem Pokrywką, listy "wprowadź to w życie" i podsumowania z najważniejszymi informacjami, które znajdziemy na końcu każdego rozdziału.


Jak żyć w zgodzie z naturą i być zero waste?

Odpowiedzi na te pytania przez wiele lat szukała Kathryn Kellogg, co zaowocowało stworzeniem strony internetowej "Going zero waste" i napisaniem książki "Zero waste. 101 sposobów na życie w zgodzie z naturą". W tej publikacji autorka próbuje wytłumaczyć i pokazać, że działania ekologiczne i zero/less waste mogą uratować naszą planetę. Kluczem do tego jest... minimalizm. Być może niektórym połączenie zero waste i minimalizmu może wydawać się trochę dziwne, jednak naczelną zasadą obu tych idei jest wykorzystanie tego, co już mamy. To najbardziej ekologiczne działanie. Wyrzucenie plastikowego pojemnika i zastąpienie go szklanym (szkło jest korzystniejsze niż plastik) niewiele będzie miało z działaniem zero/less waste i ekologicznym stylem życia. Wykorzystujmy ile się da to, co już znajduje się w naszych domach. Kathryn Kellogg zachęca także do przerabiania przedmiotów, które już mamy, by jak najbardziej ograniczyć kupowanie nowych, dzięki czemu stare nie trafią na śmietnik. 

W swojej książce autorka zawarła wiele cennych porad życia w duchu zero waste. Zapewne niektóre z nich, jak zamiana mydła w plastikowej butelce na to w kostce, będą dla wielu oczywiste. Wiele wskazówek Kathryn może okazać nowych i wartych zastosowania. Cenne są wskazówki odnoszące się do podróżowania. Ekoturystyka to kierunek w którym powinniśmy wszyscy podążać. Z książki "Zero waste. 101 sposobów na życie w zgodzie z naturą" dowiadujemy się, o tym jak być bardziej eko na lotnisku i o stosowaniu reguły pięciu godzin. Polega ona na wybieraniu takich lotów do innych państw, by nie trwały one dłużej niż pięć godzin. Wraz z wydłużaniem się czasu lotu zwiększa się bowiem emisja dwutlenku węgla. W kwestii podróżowania autorka przekonuje, by wybierać miejsca w których życie toczy się w zgodzie z naturą, jak niewielkie pensjonaty, siedliska, gospodarstwa czy przebywanie na polu namiotowym. 

Z książki dowiadujemy się także, jak robić zakupy, by nie marnować, jak przygotować przyjęcia zero waste, dlaczego warto brać lunch do pracy z domu i... jak być zero waste podczas kolacji w restauracji. Nie, poproszenie o spakowanie resztek do styropianowego opakowania nie będzie ekologiczne. 

Jeśli szukacie inspiracji, nowych rozwiązań na ekologiczne życie bliżej natury lub chcielibyście dowiedzieć się, jak zrobić kompost i co tak naprawdę nadaje się do recyklingu, to przeczytajcie książkę Kathryn Kellogg.


Przepis na sałatkę z cukinią


Te dwie książki o których napisałam wpisują się w filozofię w zgodzie z którą chcę żyć i której chcę uczyć moich synków. Sałatka z poniższego przepisu także jest zero waste. Do jej przygotowania wykorzystałam resztki z lodówki. Miałam tylko kilka pomidorów, pół słoika oliwek, zwiędłe gałązki kolendry i pół cukinii, która została po zrobieniu placków warzywnych. W ten sposób powstał przepis na odżywczy, lekki posiłek w duchu zero waste.




Składniki

garść pomidorów koktajlowych
dwie garści czarnych oliwek
pół dużej cukinii
oliwa z oliwek
czosnek
kolendra
zioła


Przygotowanie

Zrobienie tej sałatki jest niezwykle proste. Cukinię kroimy w niewielką kostkę, pomidory koktajlowe i oliwki na połówki. Siekamy świeżą kolendrę, dodajemy czosnek (może być granulowany) i mieszankę suszonych ziół (wykorzystałam śródziemnomorskie do sałatek). Wszystko mieszamy i skrapiamy oliwą z oliwek. 





Za przekazanie książek dziękuję Grupie Wydawniczej Helion i Wydawnictwu Sensus.




Podziel się tym tekstem na:

3 komentarze

  1. Dobrze, że takie publikacje są wydawane. A przepis jest bardzo praktyczny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo wrzesień to taki mały styczeń. U mnie mobilizacja;) Przepis na sałatkę udowadnia, że najlepsze są te najmniej przetworzone i najprostsze:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń